poniedziałek, 23 czerwca 2014

Prolog.

             Zastanawiałeś się kiedyś jak to jest stracić wszystko to, co było dla ciebie najważniejsze? Dom? Rodzinę? Przyjaciół? Grunt sypie ci się pod nogami, a ty zaczynasz się zmieniać. Z miłej i towarzyskiej dziewczyny w zimną i twardą skorupę. I jedyne co trzyma cię przy życiu to fakt, że masz jeszcze siostrę bliźniaczkę, która liczy na ciebie w każdej sytuacji i nie możesz jej zostawić. A na dodatek jesteś krwiożerczą i nieśmiertelną hybrydą wilkołaka i wampira z mocą magiczną... I jak poradzić sobie z taką bombą nuklearną spoczywającą na twoich barkach?
 Jedynym sensownym rozwiązaniem staje się przeprowadzka na drugą stronę świata z przepięknej Francji prosto do Stanów. Bo przecież trzeba ruszyć z miejsca i robić kolejne kroki do przodu. Los pisze różne scenariusze, a życie idzie dalej.
 Słoneczna Kalifornia wydaje się być idealnym miejscem do regeneracji. Szczególnie jeśli mówimy o Mieście Aniołów. Tutaj wszystko wydaje ci się, jakby było wyrwane ze snu. Tylko na jak długo?
 Nazywam się Camille Rosemarie Violin, urodziłam się 22 listopada 1992 roku w Nicei, a to moja historia. 

8 komentarzy :

  1. Bardzo przyjemny prolog, szybko i ciekawie się czyta :P Raczej standardowy, wprowadzający, ale przez niego czekam na pierwszy rozdział! :)
    [irreplaceable-gentleness.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawie zaczęte :) Czekam na pierwszy rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ok, zrobiłam sobie tą przerwę, a co? :D Każdy musi kiedyś odpocząć.
    Ogólnie to się bardzo cieszę, że zaczęłaś pisać Crying Werewolf od nowa, bo szerze pisząc, pewne wątki wyleciały mi z głowy.
    Zapowiada się dobrze, jest ta nutka tajemnicy, która pociąga do przodu, ale mam kilka uwag i mam nadzieję, że się nie obrazisz, jeśli je tutaj wypiszę.
    Po pierwsze, akapity :)
    Po drugie, zwroty typu Cię, Ty, Twoich powinny być z małej litery.
    No i po trzecie:
    Zastanawiałeś się kiedyś jak to jest stracić wszystko to co było dla Ciebie najważniejsze? brak przecinka przed co.
    Tutaj wszystko wydaje Ci się jakby było wyrwane ze snu. również brak przecinka przed jakby.

    Mam nadzieję, że kolejny rozdział pojawi się wkrótce :)
    Życzę wielu pomysłów i weny w pisaniu :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej. Zostawiłaś reklamę u mnie w spamie, więc mimo tego, że cierpię na brak czasu i mam totalny mętlik, postanowiłam jednak wpaść.
    Dopiero zaczynasz, ale już po samym prologu można stwierdzić, że masz fajny styl, łatwy i przyjemny. Przyznam Ci szczerze, że nie umiem komentować prologów, zupełnie nie wiem co mam napisać. Przy rozdziale byłoby mi z pewnością o wiele łatwiej.
    Napiszę tylko tyle, że mimo przeciwności losu, jakie spotkały Camillę, mam nadzieję, że da radę, a nowe miejsce sprawi, że zacznie nowy - lepszy rozdział w swoim życiu.

    Liczę, że nie pozostaniesz mi dłużna. Zapraszam do mnie.
    fatal--love.blogspot.com
    ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Styl: jako taki. Ale się wyrobisz, bo tragedii nie ma. Treść... nie powiem... jest interesująca. Akapity. Używaj ich, bo tak łatwiej się czyta. Coś jeszcze? Chyba nie :)

    Czekam na pierwszy rozdział :)

    Pozdrawiam
    Ress

    OdpowiedzUsuń
  6. Powinnam być wcześniej, ale brak czasu boli :v
    Bardzo ciekawie się zapowiada, choć wzmianka o hybrydzie wilkołaka i wampira mogła pojawić się później, teraz wszystko na nas spadło i zalał nas potok informacji które mogłyby budować napięcie.

    Pozdrawiam Lachtára.
    elizabeth-i-draco.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten prolog bardziej wygląda mi na zapowiedź, wstęp, albo reklamę, no ale nie ma co się zrażać początkiem. Nie przepadam za tym czego jest wiele w sieci, czyli na wzornictwie na Pamiętnikach Wampirów, a tu u ciebie już jest wzmianka o hybrydach wilkołaczowampirzych. No ale tak jak mówiłem, nie będę się zrażał samym początkiem, zobaczymy jak będzie dalej.
    Tylko jedna drobna uwaga "a to moja historia" - "a oto moja historia" znacznie lepiej moim zdaniem brzmi.
    Miasto Aniołów, ma się rozumieć Los Angeles?

    Pozdrawiam:
    http://otchlan-szarosci.blogspot.com
    http://j-i-s.blogspot.com
    http://w-sierocincu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Prolog ten bardzo kojarzy mi się z typowymi Pamiętnikami Wampirów. Aż tak zachęcający nie jest, w przeciwieństwie do samego szablonu, który mnie tutaj przywołał, ale mam nadzieję, że akcja opowiadania i treść rozdziałów zaciekawi mnie równie mocno, co wygląd bloga i zostanę tu na dłużej :)

    OdpowiedzUsuń